Joanna Ratajczak, kl. VIII b
„Mysz i sroka”
Była sobie myszka mała,
Co się bardzo kota bała.
„Mam pod ziemią korytarze.
Tam się będę zabawiała,
Abym kota nie spotkała”
Aż raz jeden, tak przypadkiem,
wyszła z nory podukradkiem.
Mysią ścieżką sobie bieży,
Patrzy, a tu pierścień leży.
Schować szybko chce go w norze,
sama rady dać nie może.
Ale sroka zobaczyła
I z pomocą pośpieszyła:
„Bardzo chętnie ci pomogę
Ty do nory wskaż mi drogę.
Chyba wierzysz, myszko miła,
nigdy bym Cię nie skrzywdziła”.
Ledwo pierścień w dziób złapała,
z szumem skrzydeł odleciała.
Mała myszka oniemiała,
że się tak oszukać dała.
A z tej bajki morał taki:
Jacy ludzie, takie ptaki.