Łukasz Bruś „Poranek na wsi”

0
1101

Łukasz Bruś, kl. Ib gimn.

„Poranek na wsi”

 

Z drzew spadają krople wody

I wpadają do zagrody.

A w zagrodzie moje zwierzęta:

Świnie, owce i cielęta.

 

Kogut pieje: Pora wstać!

I zwierzakom jeść już dać.

Łukasz wnet wstanie

I zrobi im śniadanie.

 

Wiatr gwiżdże, szumią drzewa,

Ptactwo już swój koncert śpiewa.

Oj, pośpiewać sobie lubią,

Bardzo się tym chlubią.

 

I klekocą już bociany.

Taki hałas, że o rany!

Każdy swoją nutkę goni,

Tańczą jabłka na jabłoni.

 

A boćkowa na polanie

Szuka żabek na śniadanie.

Mokra trawa jej przeszkadza,

Bo o nogi wciąż zawadza.

 

Nad nami bielutkie chmury,

Dżdżownic szukają kury.

Promyki słońca tak zabłysły.

Aż na trawie krople rosy wyschły.