Anna Pawłowska, kl. VII b
…
Większość ludzi z mojej wsi to bezrobotni,
Snują się przez całe dnie wiejskimi drogami.
Gromadki dzieci bawią się między domami,
A rodzice są zamyśleni i markotni.
Ta mniejszość to szczęśliwi i zadowoleni,
Żyją znośnie i radzą sobie z kłopotami.
Ciężko pracują całymi dniami,
Rzadko oni się nudzą i nikt się nie leni.
Żeby w mojej wsi było dobrze i miło,
A wszystkim mieszkańcom dobrze się powodziło,
Muszą znaleźć robotę oraz chcieć pracować.
Efekty tego powinny zaowocować.
Wieś rozkwitałaby i piękniała, ludzie
Żyliby normalnie, a nie w smutku nie w trudzie.