Jarosław Pawłowski, kl. IV b
„ Wiadomość”
Lecę wolniutko z drzewa,
Wiatr jesienną pieśń śpiewa.
Dużo nowin przynoszę.
Byłem zielony jak trawa,
ale skończona moja zabawa.
Dni chłodne nadchodzą,
Wichry Groźne wyją,
Ze strachu zmieniam się w każdej minucie,
Z pięknej zieleni w złocistej żółci.
Trochę poleżę na ziem,
Potem zima mnie otuli
Cieplutką, bielutką pierzynką.
Zasnę cieplutko.
A wiosną wrócę na drzewno.