Kamilla Felczak „ Wilk i Jagnię”

0
1313

Kamilla Felczak , kl. VIII b

„ Wilk i Jagnię”

 

Zeszło jagnię do strumienia

Zaspokoić chęć pragnienia.

Chciało, napisać się wody

I zażyć nieco swobody.

Od stada odłączyło

I wodę żwawo piło.

Gdy tak przy strumieniu stało,

A smacznie sobie chlipało,

Wtem krzak się porusza

I głos taki jagnię skuszą:

„ O ja biedna, o ja nieszczęśliwa !

Przynieś mi, baranku, trochę piwa”

„ Jak ci pomóc mogę?

Gdzieś wskaż mi drogę.

Mam ci wodę  przynieść ?

A nie mam w czym jej wynieść

Ze strumyka.”

„ Pomóż, bo czuję, że życie ze mnie umyka”

– Woła głos zza krzaka,

By do się zwabić biedaka.

 

Zwierzątko srodze zmęczone,

Ciągnie wodę w muszli- w tamtą stronę.

 

Nie zdążywszy nawet połknąć śliny,

Wilk wyskoczył zza krzewiny.

Zjadł jagniątko głupiutkie.

 

A stąd pouczenie krótkie:

Siedzi przy stadzie, naiwny baranie,

Gdy nie chcesz być wilka śniadaniem.