Koledzy i koleżanki
Nie zaglądajcie nigdy do szklanki,
No bo kto alkohol pije,
To za długo nie pożyje.
Cóż za życie pijak ma
Jak w pijackim kacu trwa.?
Dość, że pije, jeszcze fajczy
Zjadłbym lepiej pomarańczy ,
Bo cóż w dymie jest dobrego,
Więc zastanów się kolego.!
Z buzi cuchnie jak z komina,
Smrodek w koło któż wytrzyma.?
Chmury dymu śmierdzącego
Po co palić.?
Oprócz tego, to kosztuje
Tego nikt nie zasponsoruje
W głowie pusto chyba ma,
Gdy narkotyk jeszcze ćpa.
Wtedy to naprawdę głupi,
Nie wie, że już się nie wygłupił,
Że swe życie już rujnuje,
Które się nie zregeneruje.
Więc się strzeżcie starzy, młodzi,
Nie bierzcie tego co wam szkodzi
Nie rujnujecie swego życia
Bo jest piękne,
Są przeżycia.
Bez libacji narkotyków,
Innych wariatów i przybytków
Więc kolego zawsze mów:
W ZDROWY CIELE ZDROWY DUCH!!!