Uzależnienie to nie jest żart.
Każdy dziś może w to bagno wpaść.
Gdy raz spróbujesz, wszystko się zmienia,
Tracisz nawet przyjaciela.
Pijesz, palisz- autorytet tracisz,
Wszystko, co miałeś, dawno przelałeś.
Co dzień pod barem stoisz i stękasz!
Marycha,, koka i inne prochy,
Zmienię twój umysł w zwykły narkotyk.
NIE PIJ!
NIE KRADNIJ!
BĄDŹ DOBRYM CZŁOWIEKIEM!
Rzuć to wszystko i rozwiedź się z LECHEM!
Więc zamiast pod sklepem siedzieć i ćpać,
Weź się za siebie,
Stwórz lepszy świat.