Zima, zima, zima….

0
921

Choć jeszcze nie uleżał zbyt długo, to jednak pierwszy śnieg wzbudził jak zawsze wielkie emocje u dzieci. Sześciolatki nie mogły się dziś doczekać kiedy wyjdą na plac zabaw, by nacieszyć się białym puchem. Śnieg był mokry i ciężki, dokładnie taki, z którego najlepiej lepi się bałwany. Nic dziwnego, że już po krótkim czasie na placu pojawiła się taka oto bałwankowa rodzina 😊 Iwona Sitowska