Alicja Kośnik „Smutny koniec pewnej żabki”

0
1225

Alicja Kośnik, klasa I a  gimn.

„Smutny koniec pewnej żabki”

 

 

Była sobie żabka mała,

Nałogowo wręcz kłamała.

Miała kumpli wielu w stawie,

Czas spędzali na zabawie.

Popalała raz po raz,

Nie gardziła szklanka wina.

Gdy ją potem męczył kac.

Oj, martwiła się rodzina.

 

Jak na łączkę szła z kumplami.

Z takimi jak ona nie paniami.

Matce swej mówiła tyle,

Że musi łapać motyle.

 

Te krętactwa z bajki złej

W końcu bokiem wyszła jej.

Że w młodości balowała,

Potem bardzo chorowała.

Szkoły żadnej nie skończyła.

W starej biedzie smutno żyła.

 

Z tej bajeczki morał taki:

Wystrzegajcie się głupich żabek, chłopaki.