Nauka tabliczki mnożenia wymaga dużego wysiłku, wytrwałości, ciągłego powtarzania, i nie zawsze przynosi oczekiwane efekty. Co zrobić, aby stała się bardziej przyjemna? A może zorganizować konkurs? Wszyscy lubią konkursy. Uczniowie klasy trzeciej walczyli o klasowy tytuł Mistrza Tabliczki Mnożenia. Konkurs był wieloetapowy, a zakres materiału do opanowania zwiększał się sukcesywnie. Dzieci uczyły się tabliczki partiami, a potem pisały krótkie testy. Już po pierwszym etapie widać było, że formuła konkursu spodobała się uczniom. Zaczęła się rywalizacja, liczenie punktów, no i nauka… nauka… Po 8 etapach (miało ich być 10, ale decyzja o zdalnym nauczaniu zmusiła nas do zmiany zasad) mamy wreszcie mistrza!!! Jest nim Hania Ramult. Drugie miejsce zdobyli ex aequo Mikołaj Wawrzyniak i Miłosz Wasilewski. Zwycięzcom gratulujemy wyników, a wszystkim uczniom wytrwałości w dążeniu do celu. Nie zapomnijcie tylko od czasu do czasu powtórzyć to, co już umiecie, aby nie trzeba było znów od początku „wtłaczać” tabliczki do głowy 😊
Iwona Sitowska
