Środa, 12.05.2021r., była dniem ciepłym i słonecznym. Tego dnia klasy IIIa i IIIb wybrały się na wycieczkę do łupawskich megalitów. Są to skarby przeszłości ukryte w naszych lasach. Rozpoczęliśmy od sprawdzenia, co dzieci wiedzą o tych obiektach, stojąc obok repliki megalitu prezentowanego na boisku szkolnym. Odpowiedzi były różne: stare cmentarze, groby, w których pochowano żołnierzy poległych w czasie wojny. Dzieci nie miały kłopotu z odszyfrowaniem słowa „mega”. Dobrze wiedziały, że coś musi być – duże, wielkie. Gorzej było z „lit”, ale po wskazaniu przez nauczyciela kamienia, wpadły na to, że „megality” to po prostu wielkie kamienie, które pozostawili nam po sobie dawni mieszkańcy. Idąc trasą wytyczoną przez Stowarzyszenie Przyjaciół Łupawy – Dolina Łupawskich Megalitów, odkrywaliśmy ślady przeszłości schowane w nadrzecznych lasach, informując uczniów o budowie i przeznaczeniu tych obiektów. Bardzo zależało nam na tym, aby uświadomić dzieciom ciągłość historyczną i obudzić refleksję – a co my zostawimy następnym pokoleniom? Wycięte lasy? Zatrute wody? Wysypiska śmieci? Zanieczyszczone powietrze? – i choć „trzeba jakoś żyć” (taka padła odpowiedź), to miejmy świadomość, że jesteśmy odpowiedzialni, nie tylko za tu i teraz, ale również za jutro i pojutrze, bo następne pokolenia też muszą „jakoś żyć”. Przy okazji poznawania przeszłości, poznawaliśmy również życie w naszych lasach. Śpiew ptaków towarzyszył nam całą drogę. Spod stóp uciekła nam wygrzewająca się na słońcu jaszczurka. Przy jednym z megalitów odkryliśmy wiele nor zwierząt. Ale największe wrażenie zrobiła pozostawiona na kamieniu czaszka jakiegoś zwierzęcia.
Po okresie zdalnego nauczania, siedzenia przed komputerami, oglądania siebie na ekranie (nie każdy dobrze to znosił) z wielką ochotą spotkaliśmy się na takiej wyprawie. Były rozmowy, śmiech, żarty – było wspaniale. Wycieczkę zakończyliśmy ogniskiem i kiełbaskami. Smakowały wyśmienicie. Marzy nam się wycieczka na ruchome wydmy w Łebie. Uda się? Iwona Sitowska