Wszystko zaczęło się 4 października w Kobylnicy. To właśnie tam odbył się półfinał powiatowy. W grupie zostaliśmy rozlosowani z gimnazjum z Ustki i Smołdzina. Pierwszy mecz z dziewczynami z Ustki. Było trochę obaw, bo wiedzieliśmy, że dziewczyny są dobrze przygotowane wytrzymałościowo i kondycyjnie. Jednak obawy okazały się bezpodstawne. Wynik Łupawa – Ustka 5:0. Drugi mecz ze Smołdzinem i wynik 4:1 dla naszych dziewczyn. Jesteśmy w finale powiatowym.
Na finał wyruszyliśmy rankiem 18 października także do Kobylnicy. Humory dopisywały od rana, choć wiedzieliśmy, że będzie naprawdę ciężko. W końcu grały najlepsze cztery zespoły z powiatu. Pierwszy mecz z dziewczynami z Rędzikowa. Długo nie mogliśmy zdobyć bramki. Po pierwszej połowie wynik 0:0. Dopiero w drugiej połowie zaczęły padać bramki i to po bardzo ładnych akcjach. Wynik końcowy 2:0 dla nas. Drugi mecz z Ustką i zaliczony wynik z półfinału, czyli 5:0 dla Łupawy. Ostatni mecz, ten najważniejszy, bo walka o finał z dziewczynami z Kobylnicy. One podobnie jak my wygrały wszystkie dotychczasowe mecze. Walka była ciężka a wynik końcowy 1:0 dla gimnazjum w Łupawie. Radość była niesamowita, wszystkie dziewczyny razem skakały i krzyczały. Jesteśmy mistrzami powiatu słupskiego! Gramy w półfinale wojewódzkim z mistrzem Słupska oraz mistrzami powiatu człuchowskiego i bytowskiego.
W poniedziałek 25 października (kolejny poniedziałek na zawodach i ukłon do pani z niemieckiego, bo klasy pierwsze mają wiele do nadrobienia)wyruszyliśmy z panem Daszkiewiczem na półfinał wojewódzki do Słupska. Po przyjeździe czekała nas weryfikacja, czyli sprawdzenie listy uczestników i ich legitymacji. Dalej rozlosowaliśmy kolejność meczy. I okazało się, że gramy jako pierwsi. Nasz rywal to mistrz powiatu bytowskiego – Kramarzyny. Mecz bardzo ważny, dziewczyny wiedzą, że trzeba dobrze zacząć. Wynik końcowy 1:0 dla gimnazjum w Łupawie. Następny mecz z mistrzem Słupska – gimnazjum nr 5. Wiedzieliśmy od początku, że to będzie ciężki rywal – rok temu ten zespół awansował do finału wojewódzkiego. Po ostatnim gwizdku remis 2:2. Ostatni mecz z mistrzem powiatu człuchowskiego – gimnazjum Rychnowy. Aby awansować do finału wojewódzkiego musieliśmy wygrać 3:0. Po pierwszej połowie 0:0. W drugiej połowie pierwsza bramka padła w czwartej minucie, druga w siódmej. Szybko wzieliśmy czas, aby jeszcze zmotywować dziewczyny i ustalić taktykę. Ostatnia wymarzona bramka padła na 20 sekund przed końcem meczu. Cel został osiągnięty, wygrałyśmy 3:0 i jedziemy na finał wojewódzki. Radość była ogromna i nie do opisania, niektóre dziewczyny płakały, inne skakały, ściskały się nawzajem. Osobiście to była także moja cudowna chwila, patrzeć i móc cieszyć się razem z nimi. Teraz czekamy na finał wojewódzki, który odbędzie się 9 listopada w Prabutach. Trzymajcie za nas kciuki. My damy z siebie wszystko.
Drużyna grała w składzie: Lucyna Sołśnia, Paulina Dudkowska, Paulina Okuńska, Martyna Pietrzak, Martyna Raba, Daria Majchrzak, Patrycja Misztal, Paulina Matusiak, Aleksandra Nikadon, Oliwia Cybula.
Podziękowania także dla Darii Haręży, która po poważnej kontuzji niestety nie mogła wesprzeć zespołu. Opiekun: Barbara Hinca.